Historia naszego Rzeplina jest mniej lub bardziej burzliwa, ale z całą pewnością – dłuuuga ! 🙂
Pierwsza wzmianka o Rzeplinie pochodzi z 1198 r. wieś nosiła wtedy nazwę Replic. Patriarcha Jerozolimski wymienił tę wieś wyliczając nadania klasztoru Miechowskiego.
W połowie XV wieku o naszej wsi pisze Długosz, wieś nosi wtedy nazwę Rzeplycze, podaje, że była tu m.in.: karczma, folwark, młyn. W średniowieczu Rzeplin należał do parafii w Minodze. W Archiwum Głównym Akt Dawnych zachował się interesujący dokument z 1364 roku, na mocy którego biskup krakowski Bodzanta zamienia z Piotrem, wicekustoszem katedry krakowskiej dziesięcinę z Rzeplina na sołectwo w Krzeszowicach, a uzyskaną dziesięcinę Piotr przeznacza na uposażenie ołtarza św. Leonarda w katedrze krakowskiej.
Przez dzieje Rzeplina przewinęło się kilka nietuzinkowych postaci. W cytowanym często dziele Długosza Liber beneficiorum znajdujemy notatkę, że w Rzeplinie istniał w wieku XV dwór obronny. W księdze wymienionych jest też kilku właścicieli wsi, a wśród nich Zegotha Nekanda alis Trepka, nobilis de domo Bippennium (herbu Grzymała), którego ród wywodził się z położonych w pobliżu Grzegorzewic. Rodzina Nekandów była liczna, a w skład ich majątku wchodziły także części w okolicznych wsiach, m.in. Imbramowicach, Naramie, Sieciechowicach, Przybysławicach oraz Czaplach. Z gałęzi rodu, której dał początek Jakub Trepka z Czapel, pochodził m.in. Walerian Nekanda Trepka, autor Liber generationis plebanorum („Liber chamorum”), datowanej na 1626 rok i zawierającej informacje o późniejszych właścicielach wsi.
Byli nimi m.in. Baranowscy piszący się z Rzeplina, a wywodzący się od Mikołaja Baranowskiego (1497-1570), zamożnego kupca i rajcy krakowskiego, nobilitowanego w 1552 roku przez Stanisława Augusta, którego do herbu Rawicz dopuścili bracia Stanisław i Piotr Dębińscy. Jego wnuk, Stanisław Baranowski, po powrocie ze studiów we Włoszech osiadł w Rzeplinie i stworzył tam liczący ok. 900 kart rękopis zawierający opisy herbów i genealogie rodzin szlacheckich. Dzieło to, zatytułowane Herbarz Nowy Bartosza Paprockiego A.D. 1635, było kontynuacją wydanych w 1584 roku Herbów rycerstwa polskiego Bartosza Paprockiego. W okresie późniejszym z rękopisu tego korzystali także autorzy dwóch innych znanych herbarzy: Kacper Niesiecki i Adam Boniecki, który nazwał Baranowskiego dopełniaczem Paprockiego. Z historii skalskiego kościoła wynika, że około roku 1600 „przymurowaną od południa przy nawie, kaplice św. Stanisława, ufundował właśnie Stanisław Baranowski z Rzeplina.
W XVIII wieku, prawdopodobnie drogą koligacji rodzinnych, wieś (a raczej jej część, gdyż Rzeplin zawsze miał kilku współwłaścicieli) przeszła w ręce Dębowskich herbu Jelita. Wymieniany jest tu m.in. Stefan Florian Dębowski (1728-1802), syn Antoniego, starosty płockiego, posła na sejmy i referendarza wielkiego koronnego, a także biskupa płockiego i kujawskiego, jeden z pierwszych właścicieli Rzeplina związany z insurekcja kościuszkowską. Przed wybuchem powstania był on przewodniczącym Komisji Cywilno-Wojskowej , a w czasie jego trwania Komisji Porządkowej Województwa Krakowskiego. W składzie tej komisji było ponadto dwóch jego synów, Sebastian i Teodor, trzeci – Florian, walczył w 1794 roku jako major kawalerii narodowej. Stefan Dębowski z małżeństwa z Ewą z Tarłów miał dziesięcioro dzieci; dwoje z nich zostało właścicielami Rzeplina: Mikołaj (zm. w 1812 roku), a po nim córka Ludwika, która w 1789 roku w Sancygniowie wyszła za Jana Feliksa Slaskiego herbu Grzymała, syna pułkownika wojsk koronnych Adama Slaskiego, spokrewnionego od strony matki z Dembińskimi oraz Anny z Walewskich.
Zaledwie dwudziestopięcioletni Jan Feliks Slaski uczestniczył razem ze swoim bratem Andrzejem oraz rodziną żony w insurekcji kościuszkowskiej. 25 marca 1794 roku został z rąk Kościuszki mianowany generałem-majorem województwa krakowskiego dla powiatów ksiąskiego i proszowskiego.
Chłopi ze Skały oraz okolicznych miejscowości uzbrojeni w kosy i piki zebrali się przed dworem w Rzeplinie, gdzie na ganku została odprawiona msza święta przez księdza proboszcza ze Skały, a następnie pod wodzą generała Jana Feliksa Slaskiego właściciela tegoż dworu udali się do Koniuszy skąd już u boku Kościuszki pod Racławice. W bitwie pod Racławicami dowodził grupą kosynierów, zdobywając rosyjskie armaty. Przesyłane przez Jana Slaskiego raporty stały się ważnym dokumentem źródłowym do odtworzenia przebiegu bitwy. W Muzeum Regionalnym w Iwanowicach znajduje się kopia grafiki przedstawiająca wjazd Jana Feliksa Slaskiego na czele kosynierów do Krakowa po bitwie racławickiej.
W czerwcu, po upadku powstania, posiadłości rodziny Slaskich oraz spokrewnionych z nimi Dembowskich i Walewskich znalazły się na terenach opanowanych przez Prusaków. Jan Slaski spędził kilka lat u krewnych Walewskich na Wołyniu, skąd prawdopodobnie w roku 1813 powrócił do Rzeplina, gdzie przez jakiś czas pełnił funkcję wójta.
Na ten okres przypada budowa istniejącego do dziś dworu w Rzeplinie.
Rodzina Slaskich pozostała w Rzeplinie do połowy XIX wieku. Po Janie Slaskim właścicielami majątku byli jego synowie: najpierw Władysław, potem Adam i z kolei syn Adama, również Władysław. W latach 60. XIX wieku Slascy przenieśli się w rejon Kazimierzy Wielkiej, gdzie w okresie międzywojennym kolejne pokolenia rodziny zaznaczyły się jako gospodarze „przodujących w kulturze rolnej” majątków Broniszów i Boszczynek.
W drugiej połowie XIX wieku właścicielami Rzeplina została rodzina Gautier. Gautierowie przybyli do Polski w XVII wieku z Francji, a jednym z pierwszych jej przedstawicieli na naszych ziemiach był Antoni Gautier, starszy konfraterni kupieckiej w Warszawie. Poprzez małżeństwo jego syna Jana Baptysty z Anną Chevalier de Beaulieu spokrewnieni byli z rodziną Piotra des Noyers (1606-1693), sekretarza królowej Ludwiki Marii Gonzaga de Nevers, żony Władysława IV, a potem Jana Kazimierza, a jednocześnie zaufanego króla francuskiego Ludwika XIV, po którym pozostały listy – niezwykle cenne źródło do badań nad historią i kulturą ówczesnej Polski. Przynajmniej dwoje z członków rodziny Gautier – Franciszek, syn Jana Baptysty i Anny oraz ich krewny Michał związanych było bezpośrednio z wydarzeniami insurekcji kościuszkowskiej.
Gautierowie pojawili się najpierw w Nieznanowicach, dobrach należących do Marcina Ślaskiego, brata Jana. W 1862 roku właścicielem Nieznanowic został Marceli Gautier żonaty z Anną Rybczyńską herbu Ślepowron. (W 1884 roku sprzedał wieś znanemu przemysłowcowi łódzkiemu Izraelowi Poznańskiemu). W Rzeplinie gospodarował syn Marcelego Antoni, a potem jego córka z małżeństwa z Heleną Jastrzębiec Chamską, Anna. W rękach rodziny Gautier Rzeplin pozostał do końca drugiej wojny światowej.
Okolice Rzeplina były jedną z kluczowych pozycji obrony austro-węgierskiej. W dniach 16–18 listopada 1914 r. walczono tu z doborowymi dywizjami gwardyjskimi carskiej armii, wiele razy dochodziło do starć na bagnety. Walka we wsi toczyła się o każdą zagrodę, której wcześniej nie zniszczył ogień lub bombardowanie artyleryjskie. W naszej wsi znajdują się dwa cmentarze z tamtych lat. Jeden przy drodze do Cianowic, a drugi do Krasieńca. Nie jest znana dokładna liczba zabitych, pochowanych na każdym z tych cmentarzy – wiadomo jedynie, że łącznie spoczywa tam 583 żołnierzy austro-węgierskich (przeważnie z 45 Dywizji Piechoty Obrony Krajowej i 27 Dywizji piechoty) i 461 ( głównie z Semenowskiego i Przeobrażańskiego Pułku Piechoty Lejbgwardii, 91 Pułku Piechoty i 9 Dońskiego Pułku Kozackiego) rosyjskich.
Opracowano na podstawie materiałów uzyskanych od Pani Barbary Szwajcowskiej ze Skały (wielkie dzięki!!!) i strony: http://www.dworymalopolski.pl
Wkrótce, dalszy ciąg interesującej historii Rzeplina.